Ale się wydarzyło! Przyznam szczerze - wiarę w reprezentację Polski straciłam już dawno temu a szczególnie po meczu z Ukrainą w zeszłym roku, na którym byłam na żywo i przy okropnej pogodzie i przeraźliwie niskiej temperaturze dostaliśmy jeszcze okropny piłkarski prezent. A jednak Polacy potrafią. Bardzo nie lubię przerw reprezentacyjnych, bo zamiast hitów Premier League czy Primera Division często trzeba oglądać kopaniny. Ale takie mecze poproszę zawsze! :D Brawa! Gratulacje! Tak trzymać Panowie! Wszyscy jesteśmy z was dumni!
Co do autografu to udało mi się go dostać od kapitana Chelsea - Johna Terry'ego. Na odpowiedź czekałam dość długo i nieco zniecierpliwiona postanowiłam się wymienić za autograf tego zawodnika. I wyobraźcie sobie, że w dniu kiedy przyszedł mi autograf z wymiany przyszła też odpowiedź od Terry'ego. W związku z tym na wymianę mam dwa autografy. Zapraszam :)
Niestety jeden autograf jest rozmazany - John chyba starł go kiedy podpisywał inne zdjęcia ;/
Gratulacje !
OdpowiedzUsuńJejku, gratuluję!
OdpowiedzUsuńPisałaś na adres Chelsea? :)
Zapraszam na pierwszy post:
autografy-marysi.blogspot.com
Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuń